Dnia 21 czerwca 2009 roku już po raz szósty mieliśmy okazje przypomnieć sobie historię Słońska i jego dobroczyńcy - Jana Maurycego von Nassau, a to za sprawą organizowanej przez Towarzystwo Przyjaciół Słońska Maurycjady.
Impreza jak zwykle rozpoczęła się o 14.00 wymarszem z parku miejskiego barwnego korowodu przebierańców wraz z orkiestrą OSP z Ośna Lubuskiego. W trakcie marszu uczestnicy poznawali historię Słońska oglądając scenki przygotowane przez uczniów Zespołu Szkół w Słońsku i p. Marię Cieciurę.
Po powrocie do parku rozpoczęła się druga część zabawy, w której nowym elementem była możliwość poznania różnych średniowiecznych rzemiosł. Bractwo Rzemieślników Klan Odala z Poznania zaprezentowało warsztaty tkackie, garncarskie i kowalskie (link). Pani Justyna Budzyn (link) zapoznała nas z oryginalną techniką barwienia ceramiki dymem. Można było własnoręcznie ulepić coś z gliny, a następnie wstawić do specjalnego pieca i poczekać na efekt. Jak co roku mogliśmy czerpać papier i wykonać okolicznościowe linoryty. Amatorzy strzelania z łuku nie odstępowali stanowiska wojów. Czas uświetniały swoimi występami na scenie dzieci z chóru z Angermuende z przedstawieniem "Till Eulenspiegel" tłumaczonym na polski przez p. Ewę Majchrzak, a także występy Orkiestry OSP z Ośna Lubuskiego i Kataryniarza (!). Po występach artystycznych na scenie rozegrał się finał konkursu "Działania Joannitów w Słońsku" prowadzony przez p. Mariusza Wojnarowskiego. Wygrała Dajana Matusik przed Jankiem Hrysiukowiczem i Natalką Fabjańczuk. Wszyscy uczniowie byli dobrze przygotowani, a ich odpowiedzi oceniał p. Paweł Kisielewski. Podczas gdy przebierańcy bawili się na jarmarku, krążyła między nimi komisja konkursu na najlepsze przebranie pod przewodnictwem p. Reginy Bartek. Miała nie lada problem z wyłonieniem zwycięzców, bo ciężko ocenić pomysłowość dzieci i starszych uczestników Maurycjady. Dlatego też nie przyznano żadnych miejsc, a jedynie najciekawszym strojom wyróżnienia. Wśród przebranych byli: strach na wróble, holenderska baba, ciastko z wisienką, Rumcajs, szlachcic, Świtezianka i kilkoro piratów, rycerzy i księżniczek. Nagrodą był pamiątkowy dyplom oraz upominek w postaci książki, zabawki lub przyborów szkolnych. Warto nadmienić, że najmłodszym przebierańcem był 10-miesięczny bobas ;) Na stoisku pocztowym czekały pocztówki, znaczki i okolicznościowy stempel.
Każdy zarejestrowany uczestnik mógł posilić się naleśnikiem lub bigosem oraz dostać napój i ciastko. Smakołyki zapewnili państwo Monika i Roman Juszkiewiczowie. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali druhowie OSP ze Słońska i wolontariusze Stowarzyszenia Joannici Dzieło Pomocy.
Tegoroczna Maurycjady organizowana była w ramach projektu "Joannici wczoraj i dziś w Słońsku" dofinansowanego z Programu Obywatelskiego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich oraz przez Starostwo Powiatowe w Sulęcinie.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu tegorocznej Maurycjady, a przede wszystkim przebierańcom i sponsorom, którzy nie zawiedli. GS Samopomoc Chłopska ufundowała lody, Firma Traper i Gospodarstwo Pszczelarskie "Dutkowiak" - słodycze. Ponadto pomogli nam: dawni mieszkańcy Sonnenburga, Izabela i Michał Skąpscy z Poznania, ksiądz proboszcz Józef Drozd, Kostrzyńskie Centrum Kultury, Józef Tchórzowski, Leszek Niemyski, Michał Żurański, pracownicy zakładu gospodarki Wodno ściekowej i panowie policjanci.
Dzięki dobrej pogodzie i wielu atrakcjom jarmark trwał do późnych godzin popołudniowych, a mieszkańcy Słońska i przybyli goście żegnali się z uśmiechami na twarzach. Zapraszamy ponownie za rok!
Tekst: Kamila Kowalczyk