W niedzielne popołudnie 19 czerwca, przy dźwiękach barokowej muzyki odbyła się druga po wojnie Maurycjada. Korowód przebierańców połączony z inscenizacjami teatralnymi w wykonaniu młodzieży, nawiązującymi do historii Słońska i czasów współczesnych księcia Jana Maurycego to barwna impreza plenerowa wzorowana na dorocznych, tradycyjnych w Sonnenburgu przed wojną paradach dziecięcych o nazwie Moritzfest.
Wszystko odbyło się na Placu Zamkowym i ulicach Słońska przy licznym udziale mieszkańców. Po odegraniu scenek Powitania Jana Maurycego oraz Pasowania na rycerza spod kościoła orszak prowadzony przez orkiestrę dętą z Ośna udał się na teren dawnej chyży rybackiej tj. na ulice Prostą i Puszkina. Tam rybacy złożyli księciu daninę i wszyscy udali się na Jarmark Rycerski, który rozpoczęła scenka nadania przywilejów mieszkańcom Sonnenburga. Na Placu Zamkowym można było spróbować sił w strzelaniu z łuku dzięki wskazówkom trenera i młodzieży z KS "Orlęta" z Gorzowa Wlkp. Nie zabrakło też chętnych do napisania listu miłosnego do damy, wykonania masek gipsowych czy wysłania pocztówki ze Słońska z okolicznościową pieczęcią. Najważniejszym punktem programu był niewątpliwie pokaz walk rycerzy z Bractwa Maltańskiego ze Szczecina. Wszyscy obserwowali zmagania z zapartym tchem, a sąsiedztwo ruin zamku nadało walkom szczególny charakter. Następnie ponownie uformował się korowód aby przejść do parku. Ulicą WOP-u i Sikorskiego przemaszerowało za orkiestrą ponad 250 osób pozdrawiając po drodze "gapiów" w oknach. W parku nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu na przebranie w kategoriach - strój historyczny i bajkowy. W tym roku do przebranych dzieciaków dołączyli też dorośli. Oprócz rycerzy i dam mogliśmy obejrzeć m.in. ciekawe kostiumy XVII-wiecznej baby, cyganki, muszkieterów, biedronki, diabełka, Szkota i kata. Niezwykły był również pokaz tańców dawnych w wykonaniu dam towarzyszących rycerzom ze Szczecina. Po poczęstunku - tradycyjnie pieczoną kiełbaską - DJ z Kostrzyna akompaniowali amatorom tańców dyskotekowych.
W imieniu TPS bardzo dziękuję władzom gminy za pomoc udzieloną przy organizacji Maurycjady, a mieszkańcom Słońska i gościom za liczny udział w naszej imprezie. Sądzimy, że była to ciekawa lekcja historii i powrót do minionych czasów, miejmy nadzieję, że nie ostatni.
