W niedzielę 20 czerwca br. na Placu Zamkowym, przy dźwiękach barokowej muzyki, rozpoczęła się pierwsza Maurycjada w powojennym Słońsku. Na samym początku przedstawiona została scenka przybycia Jana Maurycego von Nassau, Wielkiego Mistrza zakonu Joannitów, wraz z jego rycerzami. Po uroczystym powitaniu korowód udał się w stronę kościoła, gdzie obejrzeliśmy drugą scenkę "Pasowanie na rycerza", w tle pobrzmiewała muzyka grana na skrzypcach. Następnie korowód udał się w stronę Parku wiejskiego. Podczas przemarszu przebranych dzieci i młodzieży do których dołączali również mieszkańcy Słońska, przygrywała nam gorzowska kapela "U Zbycha". Na szczególną uwagę zasłużył pan Maciej Jagiełło nauczyciel historii w Zespole Szkół (nie zdradzimy za co był przebrany, czy za joannitę, czy za fana disco z "Gorączki sobotniej nocy"). Barwny korowód zwracał uwagę mieszkańców i turystów. Z czasem atmosfera stawała się coraz weselsza. Po dotarciu do parku wszyscy wysłuchaliśmy treści przywilejów jakie Jan Maurycy nadał mieszkańcom Słońska w 1653 r. Potem nastąpiła ocena kostiumów historycznych i bajkowych oraz rozdanie nagród i dyplomów. Cieszyliśmy się niezmiernie, gdy otrzymaliśmy bony na jedzonko - w parku był też poczęstunek. Przygrywała kapela, dzieciaki tańczyły, a my zastanawialiśmy się czy za rok też będzie Maurycjada, która bardzo nam się podobała. Może uda się przywrócić tradycyjną imprezę dziecięcą w naszej miejscowości.
Uroczystość została zorganizowana w ramach projektu "Książę Jan Maurycy Nassau daleki i bliski" wspieranego przez Fundacje Współpracy "Polsko-Niemieckiej ze środków Republiki Federalnej Niemiec.
Tekst: Paweł Marszałek, Kornel Molęda