Nasze działania PET spływy Spływ 2008

spływ 2008

8 czerwca 2008

Po raz kolejny odbyły się długo wyczekiwane Rajd Rowerowy "Szlakiem Bocianów" i PET-spływ. Patronat nad PET-spływem objął Wójt Janusz Krzyśków.

Już o godzinie 10:00 rozpoczęła się rejestracja uczestników rajdu. Drużyny dwu i trzy osobowe składały się z osób w różnym wieku. Rozbieżność była naprawdę spora, bo najmłodszy uczestnik miał 11, a najstarszy aż 71 lat. Każdy musiał zgłosić swoje uczestnictwo i wpłacić tzw. "wpisowe", a także zdać surowce do recyklingu jak np. makulaturę, puszki aluminiowe lub butelki plastikowe. Później wszyscy w napięciu czekali na rozpoczęcie rajdu. Organizatorzy wręczyli zapalonym rowerzystom teczki, które zawierały: mapki całej trasy - w tym roku liczyła ona aż ponad 28 km i prowadziła przez okoliczne wioski naszej gminy. Na trasie porozrzucane były punkty kontrolne, na których otrzymywali pytania - odpowiedzi należało udzielić na karcie, którą również zawierała każda teczka. Dodatkowym zadaniem każdego uczestnika było odebranie na starcie pamiątkowej koszulki, a także plastikowego kubeczka, który można było użyć na trasie rajdu, bowiem stanowiska były zaopatrzone w chłodne orzeźwiające napoje, ale musiał on być oddany po powrocie - w dowód dbania o czystość naszej przyrody. Tegoroczny rajd odbywał się pod hasłem "Kośmy łąki dla bocianów", i właśnie te ptaki były najczęściej spotykane na trasie. Na wcale niełatwe pytania starali się odpowiadać wszyscy. Dla tych, którzy mieli z tym problemy, organizatorzy przygotowali małą "ściągę", gdyż na plakatach znajdowało się wiele istotnych informacji, które można było wykorzystać przy udzielaniu odpowiedzi - należało się tylko dobrze wczytać w treść. Po ukończeniu zmagań sprawdzających wiedzę o boćkach, teczki zdawało się w biurze rajdu i tam odpowiedzi były wnikliwie sprawdzane i oceniane. W tym czasie - zmęczeni skwarem czerwcowego słońca, które niemiłosiernie grzało - uczestnicy, mogli w spokoju usiąść, odpocząć i zjeść pyszną kiełbaskę.

W międzyczasie odbywały się wybory na najlepszą budowlę z butelek PET. W tym roku zwyciężył "Boberek" wykonany przez Mateusza Sadłowskiego i Damian Czupryniaka. Wygrani jak najbardziej zasłużyli na laury, ale i inni "butelkowi inżynierowie", którzy zbudowali sowę płomykówkę spisali się na medal.

Najbardziej imponująca wydała się pływająca konstrukcja "Babcia seniorka II" Kamili, Patrycji i Ani Ilnickich oraz Karoliny Skarbież - 2 dziewczynki przepłynęły na niej cały wyznaczony tor i to bezkolizyjnie! Otrzymały też Puchar Wójta. To niesamowite, ile można zrobić z pozornie nieużytecznych butelek plastikowych i sznurka od snopowiązałki, który przecież - gdyby został na polu - mógłby zostać zabrany przez jakiegoś nieświadomego zagrożenia boćka do gniazda i młode ptaki zaplątałyby się i zginęły poranione ostrą plastikową linką... Jednak nawet tak niewielkie przedsięwzięcie może być bardzo pomocne i przydatne. Możemy czuć się dumni, że znalazły się osoby gotowe poświęcić swój wolny czas i włożyły - nie trochę - ale sporo pracy w zbudowanie konstrukcji zarówno cieszącej ludzkie oko, jak i pracowały w trosce o naturę i posiadają tzw. Świadomość ekologiczną.

Po zakończeniu rywalizacji i podsumowaniu, wszystkim wręczono nagrody i dyplomy. Dodatkowo każdy uczestnik rajdu mógł wziąć udział w losowaniu nagrody specjalnej - wspaniałego roweru. Szczęśliwcem tym okazał Daniel Kolman. W wyniku głosowania i losowania 3 osoby, spośród budowniczych pojadą w sierpniu na 10-dniowy wypoczynek w Niemczech ufundowany przez p. Juliusza Liczyckiego, są to: Patrycja Ilnicka, Damian Kolman i Tomek Czarny.

Imprezę można uznać za bardzo udaną i interesującą. Uczestnicy ciekawie i pożytecznie spędzili wolny czas, nauczyli się i dowiedzieli czegoś nowego... a to nie jest bez znaczenia.

Szczególne podziękowania należą się wszystkim osobom troszczącym się o środowisko i biorącym udział w tym przedsięwzięciu TPS-u, ale wiadomo, że aby wszyscy mogli otrzymać pamiątkowe nagrody i upominki (sprzęt sportowy, akcesoria rowerowe, książki i mapy), potrzebni są sponsorzy, których w tym roku oczywiście nie zabrakło. Nagrody ufundowali: Gminny Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Słońsku, CZG-12 oraz ofiarodawcy 1% podatku dochodowego i Starostwo Powiatowe w Sulęcinie. Ponadto sponsorami byli p. Prezydent Rzeczpospolitej Ptasiej Henryk Radowski, p. Magda Woronkiewicz, PHU WIN Widziewicz Grzegorz Słubice i Gospodarstwo Pszczelarskie "Dutkowiak". Serdecznie wszystkim dziękujemy, także za przygotowanie Placu Zamkowego i Lenki, po której pływali lub brodzili dzielni konstruktorzy!!!!

Tekst: Agata Bajerska