Turystyka (Nie)wirtualne wycieczki Wycieczka historyczna

Wycieczka historyczna

 

Przybywający do Słońska miłośnicy historii już z dużej odległości od naszej miejscowości mogą podziwiać wieżę kościoła, zaprojektowaną w XIX w. przez wybitnego architekta Karla Fridricha Schinkla. Zachęcamy do wybrania jej jako azymutu i wyruszenia na wycieczkę śladami historii.

Wycieczkę zaczynamy na przystanku PKS. Po prawej stronie zobaczyć można pomnik - "kamień dwóch cesarzy" (Zweikaiserstein). Wybudowany został w 1902 r., po II wojnie św. "zaadaptowany" przez Armię Czerwoną i poświęcony żołnierzom, którzy zginęli w walce z hitlerowcami. Ponieważ pomnik przeszkadzał w  budowie ronda został nieco przesunięty.

Ruszamy ulicą Sikorskiego (dawne przedmieście - Frankfurter Vorstadt) w stronę widocznej wieży kościoła. Już po kilku krokach dostrzegamy po lewej stronie budynek dawnej szkoły (funkcjonowała do roku 1977), obecnie przekształcona w blok mieszkalny. Budynek z nr 15 to siedziba Urzędu Gminy.

Z ulicy Sikorskiego przechodzimy na szeroką ul. WOP-u (Breite Straße). Obok jeden z najstarszych budynków mieszkalnych Słońska, niestety zniszczony - podziwiać można piękną bramę i charakterystyczne okna w dachu.

Przed nami najcenniejszy obecnie zabytek naszej miejscowości: kościół. Obecny kościół parafialny pw. Najświętszej Marii Panny pełnił w przeszłości funkcję kaplicy zakonu joannitów. Tu odbywały się uroczystości św. Jana, tu młodzi adepci pasowani byli na rycerzy zakonu. Kiedy joannici kupili Słońsk w 1426 r. uczynili bowiem to niewielkie miasteczko siedzibą Baliwatu Brandenburskiego zakonu joannickiego. Przynależność do tej elitarnej organizacji była dla szlachty pruskiej powodem do wielkiej dumy, a jej mistrzami od XIX wieku byli władcy Prus.

Kościół został zbudowany w latach 1474 - 1522, w stylu gotyckim. Obecny neogotycki charakter zawdzięcza licznym przebudowom. Jest to trzynawowa budowla halowa, kryta pięknym sklepieniem gwiaździstym. Sklepienie zdobi wykonana ok. poł. XVIII w. polichromia przedstawiająca herby baliwów brandenburskich rezydujących w Słońsku. Tuż przy emporze - herb Słońska. Warto także zwrócić uwagę na ceramiczne zworniki przedstawiające wyobrażenia świętych, zwierzęta, znaki zodiaku i in. Prawdziwą ozdobą kościoła jest szesnastowieczny ołtarz wykonany z drewna i alabastru. Cennymi elementami wyposażenia są też: ambona z czarnego marmuru wykonana w XVIII w. przez nadwornego rzeźbiarza Potsdam`u - Cambly'ego, nagrobek kamienny Agnieszki von Hohenstein, witraże przedstawiające herby członków zakonu i jedyna ocalała (z ponad 1140) tablica herbowa.

Po wyjściu z kościoła zauważamy klasycystyczny budynek plebanii z charakterystycznym oknem w kształcie tzw. "wolego oka", zaś po prawej stronie budynek szachulcowy, w którym od wiosny do jesieni mieści się Wystawa Pamiątek Regionalnych. Możemy tu zobaczyć m. in. fotogramy przedstawiające dawny Słońsk. Możemy porównać wygląd oglądanych budowli z ich stanem z przeszłości. Zwiedzający znajdą tu również liczne przedmioty związane z życiem codziennym dawnych i obecnych mieszkańców Słońska. Zwiedzać wystawę można w każdą niedzielę o godz. 12, a także w inne dni - należy tylko umówić się telefonicznie z jednym z członków TPS - kontakt.

Po wyjściu z wystawy udajemy się obok zakrystii w stronę dawnego głównego placu Słońska. Mijamy niewielki ogródek, w którego miejscu do 1945 r. znajdował się budynek ratusza. W centralnym punkcie placu stał niegdyś pomnik zwycięstwa Dziś w tym miejscu ustawiono kamień z ozdobnym napisem upamiętniającym 700 lecie istnienia Słońska.

Przechodzimy przez mostek na rzece Lence. Przed nami ruiny rezydencji zakonu joannitów.

Pierwsza budowla wzniesiona została w roku 1341 przez Henninga i Arnolda von Uchtenhagenów i miała charakter obronnego dworu usytuowanego między odnogami Lenki (pierwotne założenie obronne, mimo obniżenia poziomu dziedzińca w XVIII wieku widoczne jest jeszcze dziś). W latach 1426/27 zamek przeszedł w ręce joannitów. Pierwsza poważna rozbudowa miała miejsce w latach 1545-1564. Po zniszczeniu zamku w czasie najazdu szwedzkiego prace odbudowy zainicjowane zostały przez wielkiego mistrza księcia Johanna Moritza von Nassau ok. roku 1650 i trwały do 1668. Został wówczas przebudowany na barokową rezydencję. Wokół zamku powstał w 1663 roku ogród barokowy, przekształcony w 1783-1792 na krajobrazowy z aleją lipową. Pierwotnie zamek posiadał dwie kondygnacje mieszkalne i reprezentacyjne wzniesione na sklepionych piwnicach-magazynach. Po przebudowie był budynkiem trzykondygnacyjnym. Fronton zamku w części środkowej cofnięty jest w głąb tak, że boczne skrzydła tworzą wyraźne ryzality. W części środkowej znajdowało się główne wejście a nad nim ozdobne okno - drzwi z balkonem. W części dachowej fronton posiadał trójkątny tympanon z herbem joannitów, poniżej którego umieszczono łaciński napis: "Qua patet orbis 1663". Wewnątrz, za głównym wejściem zbudowano okazałą sień z dwuzabiegową klatką schodową wiodącą do "sali odświętnej" i innych komnat. W przyziemiu w części środkowej znajdowała się sala nazywana "dworską" lub "wielką sklepioną" (od sklepień krzyżowych). Nad tą salą znajdowała się sala wysoka na dwie kondygnacje. Okna sali wychodziły na ogród.

Ściany przysłonięte były wieloma portretami i herbami mistrzów joannickich. Herby znajdowały się także na ścianach klatki schodowej. Sala posiadała bogato zdobione, drewniane sklepienia kolebkowe. Po bokach sali znajdowały się pomieszczenia wielkiego mistrza: sekretariat, kancelaria, sala audiencyjna, gabinety, sypialnie i garderoby. Sale dekorowane były sztukateriami, posiadały ozdobne kominki. Zachowało się wiele widoków i planów zamku, znani są także jego budowniczowie. Pierwsze projekty przebudowy powstały pod kierownictwem architekta Jeana de Bonjour, realizował je holenderski budowniczy Cornelius Ryckwaert. Potem występuje budowniczy Gorus Peron. Wystrój zaprojektował architekt Jacob van Campen, a zrealizował go holenderski budowniczy Peter Post.

Przed zamkiem znajdowały się trzy ozdobne działa.

Zamek przetrwał dwie wojny światowe. W 1948 roku Komitet Współzawodnictwa w Słońsku wystąpił do Gminnej Rady Narodowej z wnioskiem o rozebranie zamku joannitów, ponieważ był "bazą wypadową germanizmu na wschód". Wniosek upadł.

Są sygnały, że dzięki finansowemu wsparciu i upartym interwencjom zakonu joannitów w latach siedemdziesiątych XX w., ówczesne władze państwowe podjęły prace konserwatorskie zamku, zakończone niefortunnym pożarem (1975), który obrócił ten piękny obiekt w ruinę.

Po obejrzeniu zamku kierujemy się przez tzw. czerwony mostek na ulicę Puszkina. Ta ulica oraz równoległa do niej ul. Prosta tworzyły przed laty dwie chyże - osady rybackie. Idąc wzdłuż ul. Puszkina mijamy drugie Biuro Paszportowe, a jednocześnie mieszkanie prezydenta Rzeczpospolitej Ptasiej.

Przy końcu ul. Puszkina podziwiać możemy zachowane w dość dobrym stanie zabudowania gospodarcze wykonane techniką szachulcową.(Określaną też nazwą "pruski mur". Na rusztowaniu z belek ustawiano drewniane podpory-strychulce, które następnie przetykano masą z gliny pomieszanej z sieczką. Po starannym ubiciu i wyschnięciu powstawała, wbrew pozorom całkiem trwała, a tania w produkcji, budowla)

Wychodzimy na ulicę 3. Lutego. Po prawej stronie mamy oglądany już przez nas wcześniej pomnik. Udajemy się w lewo ok. 200 m. w kierunku Muzeum Martyrologii. Muzeum, zbudowane na planie krzyża maltańskiego upamiętnia ofiary obozu i ciężkiego więzienia Sonnenburg.

Od XIX w. istniało w Słońsku ciężkie więzienie karne. Po dojściu Hitlera do władzy, w 1933 r. utworzono tu obóz koncentracyjny: Staatliches Konzentrationslager in Sonnenburg N/M. Już 4 kwietnia 1933 r. przywieziono pierwsze transporty więźniów, przede wszystkim komunistów i pacyfistów niemieckich. Najbardziej znanym więźniem obozu Sonnenburg był literat, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Carl von Ossietzky. Po roku obiektowi przywrócono rangę ciężkiego więzienia, a w 1942 r. został zakładem specjalnego przeznaczenia, gdzie na mocy dekretu "Nacht und Nebel" więziono członków ruchu oporu z zajętych przez Hitlera krajów Europy. Najliczniejszą grupę stanowili Francuzi, Belgowie. więziono tu także Norwegów, Czechów, Jugosłowian, Bułgarów, 98 więźniów z Luxemburga. Tuż przed przybyciem wojsk radzieckich, w nocy z 30 na 31 stycznia 1945 r. hitlerowcy zamordowali 819 więźniów.

W miejscu, gdzie znajdowało się więzienie postawiono pomnik, a w roku 1974 muzeum. Przez lata obiekt uległ zniszczeniu. W 2015 roku po remoncie ponownie otwarto do zwiedzania Muzeum Martyrologii. Mamy wreszcie nowoczesną ekspozycję z ekranami do wyświetlania filmów, makietą obiektu, z pulpitami do samodzielnej obsługi oraz z symboliczną celą. Warto zwiedzić to miejsce, wstęp wolny od środy do niedzieli w godzinach od 11 do 16.

Po wyjściu z muzeum wracamy na ul. 3 lutego i idziemy w stronę mostu na Lence. Tuż przed mostem skręcamy w lewo. W miejscu dzisiejszych ogrodów, po prawej stronie drogi, istniała od 1871 fabryka jedwabiu firmy Scchroder & Co z Krefelde. Produkowano tu tkaniny adamaszkowe, zasłonowe tapetowe i meblowe, które eksportowano. Fabryka zbankrutowała w okresie międzywojennym.

Idziemy dalej malowniczą drogą w stronę młyna. Młyn wodny pracuje w tym miejscu już od XV wieku. Był wówczas własnością zakonu joannitów. W młynie tym ok. 1906 r. założono agregat prądotwórczy i w Słońsku pojawiła się elektryczność. W celu zwiedzenia młyna należy wcześniej skontaktować się z miejscowym przewodnikiem 95 757 22 12 lub 607 08 13 17.

Po obejrzeniu młyna idziemy w stronę cmentarza ofiar więzienia i obozu Sonnenburg. Aby tam dotrzeć przechodzimy przez mostek obok młyna, po prawej stronie mijamy staw młyński, sto metrów dalej, obok krzyża skręcamy w lewo, przecinamy ulicę Słoneczną i wchodzimy na ulicę Tkacką. Idąc cały czas prosto wchodzimy na ulicę Matejki, przechodzimy przez tory kolejowe. Linia Kostrzyn - Rudnica, dziś niefunkcjonująca, zbudowana została w latach 1896 - 1915. Znana była przede wszystkim jako "kolej sianowa", ponieważ właśnie siana transportowano nią najwięcej.

Po przekroczeniu torów idziemy jeszcze ok. 300 metrów przez las. Cmentarz ofiar faszyzmu otacza betonowy parkan. Do niedawna w wejściu do cmentarza stała brama - pomnik ufundowana w 1995 r. przez Luksemburczyków, projektu mieszkanki Słońska Reginy Bartek. Cmentarz jest często odwiedzany przez liczne delegacje z wielu krajów Europy.

Wracamy znaną już nam drogą do torów kolejowych. Za torami skręcamy w lewo. Wychodzimy na drogę Kostrzyn -Słońsk. Łączność między tymi dwoma miejscowościami długi czas (szczególnie wiosną i jesienią) przebiegała drogą wodną. Jeszcze w pocz. XIX w. do Kostrzyna kursowała codziennie łódź pocztowa. Dopiero w latach 1829 - 1834 zbudowano szosę na wale. Odcinek prowadzący przez Słońsk nosi nazwę ul. 3 Lutego (Na pamiątkę dnia wejścia do Słońska Armii Czerwonej). Skręcamy w prawo. Widoczny po prawej stronie plac Przedsiębiorstwa Komunalnego zajmuje częściowo obszar parku założonego przez wieloletniego burmistrza Słońska, Otto Rubowa. Dochodzimy do skrzyżowania z ulicą Lipową. Budynek stojący na rogu, obecnie siedziba GS, był przed wojną własnością firmy "G. Heinrich GmbH", zajmującej się produkcją artykułów metalowych, wyrobem urządzeń pszczelarskich, naprawą i składaniem pojazdów samochodowych i rowerów i in. (Na Wystawie Pamiątek Regionalnych można zobaczyć widokówki ze zdjęciem budynku firmy oraz niektóre ich wyroby)

Wchodzimy na ulicę Lipową. Po prawej stronie mijamy park, po lewej budynek Publicznego Gimnazjum i Szkoły Podstawowej, wybudowany w 1977 r. Ok. 100 metrów dalej cmentarz komunalny. Za kaplicą cmentarną zobaczyć możemy pomnik poległych żołnierzy, przedstawiający orła, i śpiącego (odpoczywającego) u jego stóp żołnierza, autorstwa berlińskiego artysty rzeźbiarza Ernsta Gorsemanna. Pomnik ustawiony został w specjalnej kwaterze poświęconej pamięci poległych w I wojnie światowej mieszkańców Sonnenburga i odsłonięty dnia 21. 06.1925,  w ramach uroczystości związanych z obchodami dnia rycerskiego Zakonu Joannitów (Rittertag). Tego dnia odbyło się także , pasowanie nowych rycerzy zakonu i poświęcenie kościoła po gruntownej renowacji z udziałem mistrza zakonu joannitów Eitel - Friedricha, Księcia Prus.

Po wojnie z kwatery poświęconej poległym żołnierzom usunięto płyty pamiątkowe pozostawiając jednak pomnik i ozdobne kamienne ogrodzenie. Rzeźba uległa uszkodzeniu- utrącona została głowa orła. W otoczeniu coraz gęściej porastających pomnik chaszczy dotrwał do roku 1990, kiedy to parafialny komitet budowy kaplicy cmentarnej uzyskał zgodę ówczesnego naczelnika gminy na usunięcie monumentu określonego jako "poniemieckie truchło". Rzeźba ocalona została przez kolekcjonera, Bolesława Stażyńskiego, który ustawił ją na swojej posesji w Ośnie Lubuskim. Odkupiona przez wójta Gminy Słońsk, po zakończeniu prac konserwatorskich sfinansowanych przez WKZ, została w roku 1992 ustawiona na nowo wybudowanym cokole, za kaplicą cmentarną.

Na cmentarzu, po prawej stronie od kaplicy, znaleźć można także nagrobek burmistrza Słońska z lat 1892 - 1924 Ottona Rubowa, osoby ogromnie dla miejscowości zasłużonej.

Po przeciwnej stronie drogi, za zabudowaniami przedwojennej fabryki butów (obecnie bloki mieszkalne) znajduje się stary cmentarz, który przestał być użytkowany w okresie międzywojennym.

Wielu ważnych dla dawnego Słońska budowli nie można już dziś zobaczyć. Próżno szukać np. zabudowań pięknego szpitala, zbudowanego przez joannitów dla arystokracji pruskiej w latach 1857 - 58, nie ma już willi Saalmana, nie zachowały się zamkowe ogrody. Mamy jednak nadzieję, że to, co można dziś w Słońsku zobaczyć spodoba się Państwu i zechcecie dalej zgłębiać historię naszej miejscowości.